Zielona Szkoła - Sidzina 2022
Swoje wspomnienia zaczniemy wierszem Jana Kasprowicza, który najlepiej oddaje piękno pejzażu górskiej miejscowości Sidzina w Beskidzie Żywieckim w Paśmie Policy, gdzie spędziliśmy pięć dni na Zielonej Szkole.
Wyzłocone słońcem szczyty
Już różowo w górze płoną
I pogodnie lśnią błękity
Nad pogiętych skał koroną.
W dole - lasy skryte w cieniu
Toną jeszcze w mgle perłowej,
Co w porannym oświetleniu
Mknie się z wolna przez parowy […]
Wszystko srebrzy się dokoła
Pod perlistą, bujną rosą,
Świerki, trawy, mchy i zioła
Balsamiczny zapach niosą […]
Pierś się wznosi, pierś się wzdyma
I powietrze chciwie chwyta -
Dusza wybiec chce oczyma
Upojona, a nie syta […]
Na pięć dni zamieszkaliśmy w ośrodku edukacyjno-rekreacyjnym w Sidzinie otoczonym lasem świerkowo-sosnowym rosnącym na okolicznych wzniesieniach i tworzącym specyficzny mikroklimat charakteryzujący się dużym nasłonecznieniem, brakiem mgieł i zanieczyszczeń pyłami, niskimi opadami. I rzeczywiście – pogoda była cudowna!, co pozwoliło nam codziennie wyprawiać się na nietrudne ale jakże piękne górskie szlaki. Dotarliśmy m.in. do Kamyckiego, na Krupowy Groń, Plebańską Górę, nad Potok Wawrzyńcowy i do Psiej Doliny. Odwiedziliśmy też miejscowy skansen
– Muzeum Kultury Ludowej, w którym pod opieką Pani Dyrektor zapoznaliśmy się z życiem mieszkańców dawnej górskiej wsi, z lokalnymi opowieściami i legendami, zwiedziliśmy typowe zabudowania (chaty, kuźnia), a nawet uderzyliśmy w dzwon zawieszony w niewielkiej drewnianej dzwonnicy – jego dźwięk miał odstraszać Płanetnika, żeby nie było burzy. I nie było, dlatego mogliśmy spędzać aktywne popołudnia na boisku, korzystać z placu zabaw, integrując się z nowo poznanymi kolegami i koleżankami jednej z krakowskich podstawówek. Zawiązaliśmy nowe ciekawe znajomości i razem świetnie bawiliśmy się na wieczornych dyskotekach. Uczestniczyliśmy także w ciekawych warsztatach wyrabiania zabawek z siana – kto by pomyślał, że to w ogóle można zrobić? A jednak! 😊 i od tamtej pory półki w naszych pokojach obsiadły własnoręcznie wykonane jeże, wiewiórki, myszki, zajączki, ptaszki a gdzieniegdzie nawet „wyrosły” grzyby. Były gry, szarady, podchody, rozmowy do ciemnej nocy, wzruszenia, spacery, zajęcia ze śpiewu i tańca, pizza a nawet ognisko! W piątek pożegnaliśmy się z Sidziną i wyruszyliśmy do Krakowa, gdzie zwiedziliśmy piękne Stare Miasto, a potem szczęśliwie wróciliśmy do domu. Wszystko co dobre, szybko się kończy – na szczęście wspomnienia zostają z nami na zawsze. Z dużym sentymentem będziemy wracać pamięcią do tej naszej Zielonej Szkoły i tęsknić za Sidziną oraz poznanymi tam wspaniałymi ludźmi.
„Zielona szkoła w górach była według mnie bardzo interesująca. Podobały mi się górskie widoki, wycieczki i relacje ze znajomymi. Mieliśmy dobrą opiekę i wspaniałe towarzystwo. Jedzenie, kawa, herbata były smaczne. Poznałam nowych ludzi i super się bawiłam. Będę tęskniła!” – Weronika
„Wrażenia są wspaniałe. To jest mój najlepszy wyjazd ze szkoły. Nauczyciele byli bardzo mili. Miały być nudne lekcje, a były bardzo ciekawe wycieczki. Chciałabym tu kiedyś wrócić.” – Agata
„Zielona szkoła bardzo mi się podobała. Widoki górskie niezapomniane, poza tym dowiedziałam się, czym są jazy. W skansenie poczułam się jak w filmie „Balladyna”. Poznałam wiele nowych zabaw i zacieśniłam więzy z innymi uczestnikami wycieczki. Czas minął tutaj bardzo szybko i tak szczerze szkoda, że wyjazd dobiegł końca. Atmosfera była bardzo przyjemna. Z pewnością pojechałabym jeszcze raz.” – Karolina
„Zielona szkoła w Sidzinie bardzo mi się podobała. Wycieczki i spacery w góry, a także wyprawa do skansenu były bardzo ciekawe. Wszystkie widoki warte zobaczenia. Dzięki tej wycieczce poprawiły się relacje wśród osób z mojej klasy. Wszystkie zabawy były ciekawie przeprowadzone przez nauczycieli. W naszych pokojach panowała zabawna i radosna atmosfera. Wyjazd do Sidziny uważam za udany. Warto tutaj przyjechać i jeśli następnym razem będzie zorganizowana podobna wycieczka, nie będę się wahać i z chęcią znów pojadę.” - Zuzia
Zielona Szkoła została dofinansowana ze środków Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Zaleszanach.